Główną funkcją stolarki jest ochrona przed czynnikami zewnętrznymi oraz zapewnienie właściwych warunków w pomieszczeniach. Okna powinny być również funkcjonalne, wygodne w użytkowaniu, trwałe i dopracowane pod kątem wzornictwa. Aby znaleźć produkt, który zaspokoi te oczekiwania, należy dokładnie przyjrzeć się jego elementom składowym. Właściwości użytkowe, takie jak szczelność, akustyka, odporność na włamania, czy też ochrona przeciw promieniom słonecznym, są bowiem wypadkową wszystkich zastosowanych w oknie rozwiązań.
Rama czy szyba?
O izolacyjności termicznej okien decydują nie tylko właściwości zastosowanego oszklenia ale także właściwości ram. W najbardziej popularnym oknie dwuskrzydłowym, którego wymiary wynoszą mniej więcej 150x150cm, ok. 60 procent jego powierzchni stanowi szyba i ok. 40 procent profil, dlatego nie można bagatelizować wpływu. Ponieważ szyba zazwyczaj ma większą powierzchnię łatwiej uzyskać lepszy wypadkowy współczynnik izolacyjności cieplnej Uw dla całego okna stosując lepszą szybę. Niższy współczynnik izolacyjności cieplnej wkładów szybowych Uf uzyskuje się przez zastosowanie wielokomorowego szklenia. Montując wkład dwukomorowy (trójszybowy), zamiast jednokomorowego (dwuszybowego) można poprawić Uf nawet o połowę, a parametry całego okna nawet o 40 procent. O energooszczędności profilów decyduje cała konstrukcja: szerokość, liczba i grubość komór oraz rodzaj użytego wzmocnienia dlatego znacznie trudniej oraz drożej jest uzyskać na tym polu poprawę izolacyjności. - Należy jednak pamiętać, że nawet najlepsza szyba zamontowana w niskiej jakości ramie nie wyeliminuje tzw. mostków termicznych. Są to punkty, w których okno pozostaje zimne, przez co dochodzi do wychłodzenia powierzchni profili, a nawet do kondesacji czyli osadzania się wilgoci - tłumaczy Artur Głuszcz z firmy MS więcej niż OKNA. Poza parametrami izolacyjności szyby oraz ramy, na energooszczędność okien wpływ maja także inne elementy, jak choćby rodzaj ramki zastosowany w szybie, rodzaj okuć, gęstość zaryglowania. Zbyt rzadko rozmieszczone rygle mogą powodować, że okno nie będzie dostatecznie szczelne. Gdy skrzydło nie jest odpowiednio dociśnięte do ościeżnicy dochodzi do przewiewów, a więc niekontrolowanego napływu zimnego powietrza.
Antywłamaniowe, pod każdym względem
Na akustykę okien, czyli zdolność tłumienia dźwięków dochodzących z zewnątrz, wpływa głównie szyba, ale również konstrukcja ram i skrzydeł, uszczelki, a nawet jakość montażu. Podobnie o tym, że okna są antywłamaniowe decyduje szereg zastosowanych rozwiązań. Nawet najbardziej odporna na obciążenia mechaniczne szyba, nie będzie stanowiła przeszkody dla włamywacza, jeśli będzie mógł łatwo podważyć okucia w oknie. Najlepiej zabezpieczone okno nie spełni swojego zadania jeżeli będzie można je łatwo wyjąć ze ściany. Aby zwiększyć bezpieczeństwo, stosuje się rygle grzybkowe oraz zaczepy antywyważeniowe. Ważny jest rodzaj użytych okuć i częstotliwość ich rozmieszczenia. Im więcej punktów ryglujących, tym więcej czasu i wysiłku wymaga sforsowanie go przez złodzieja. Doświadczony włamywacz potrafi przestawić rygiel i otworzyć okno od zewnątrz. Zastosowanie klamki z mechanizmem blokującym okucie, skutecznie to uniemożliwi. Pomocne w ocenie antywłamaniowości są klasy bezpieczeństwa stolarki określone według normy PN-ENV 1627 od RC1 do RC6 przy czym na rynku można spotkać okna w klasach RC1 i RC2 rzadziej RC3 (głównie okna stalowe i aluminiowe oraz drewniane) Klasy RC4 do RC6 są to specjalistyczne, indywidualne konstrukcje, które są w stanie wytrzymać nawet atak przy użyciu materiałów wybuchowych.
Nawet jeśli stolarka w naszym domu ma spełniać określoną funkcję - nie powinniśmy traktować tego jako jedynego kryterium jej wyboru. Wyposażenie okna w funkcje antywłamaniowe nie oznacza, że musimy zrezygnować z lepszej izolacji termicznej, akustycznej czy też ochrony przed zbytnim nasłonecznieniem.
Źródło: Agencja inPlusPR.pl
Redakcja dla potrzeb serwisu: www.okna-drzwi.info
Foto (c): MS więcej niż OKNA
